Kilka słów o nożach typu Balisong pisaliśmy już jakiś czas temu, przy okazji opisywania świetnego modelu od firmy Microtech. Tekst można znaleźć pod poniższym linkiem.

Microtech Metalmark Balisong

Dzisiaj przedstawiamy równie ciekawy nóż motylkowy, który doskonale nadaje się jako gadżet do robienia popularnych trików, ale i świetnie sprawdzi się jako nóż do codziennego używania.

Prezentowany model to nowa odsłona noży serii Braldey Balisong, które przedstawione zostały na targach Blade Show 2018. Marka Braldey znana jest od lat, a jej produkty zawsze budziły zainteresowanie zarówno stylistyką jak i nowoczesnymi materiałami.
Nowe noże motylkowe nie ustępują starszym modelom, tak więc znajdziemy w nich zarówno świetne materiały, ciekawy projekt i oczywiście wzorowe wykonanie. Mamy przyjemność zaprezentować model z okładzinami z włókna węglowego, a w ofercie naszego sklepu znajduje się również model z okładzinami z czarnego G10.
Bradley Kimura Balisong to oparty na klasycznych wzorach nóż motylkowy, w którym szkielet rękojeści wykonany został ze stali nierdzewnej. Krawędzie stalowych elementów zostały zaokrąglone, dzięki czemu całość ma „miękki” i przyjemny w chwycie charakter. Powierzchnia stali otrzymała wykończenie typu Bead Blast (piaskowanie, bądź szkiełkowanie), dzięki czemu wygląda surowo, ale zarazem elegancko.

Na stalowych ramionach umieszczone zostały okładziny wykonane z włókna węglowego (Carbon Fiber). Zabieg ten przełamał nudne często stalowe elementy i nadał nowoczesnego wyglądu, a dodatkowo zwiększa użytkownikowi komfort chwytu podczas pracy.

Ramiona noża zostały skręcone śrubami, tak więc w każdej chwili możemy całość rozkręcić, wyczyścić, zakonserwować i skręcić. Warto podczas montażu pomyśleć o użyciu odrobiny kleju do gwintów, aby śruby samoistnie nie rozkręcały się podczas używania, co jest tendencją każdego „motylka”. Należy pamiętać jednak, by użyć kleju o słabej mocy, bowiem zbyt mocny klej może trwale pozbawić nas możliwości rozkręcenia śrub.

Na końcu rękojeści znajduje się Latch, czyli blokada pozwalająca spiąć ramiona rękojeści zarówno w pozycji otwartej, jak i zamkniętej, zapobiegając tym samym samodzielnemu otwarciu bądź zamknięciu. W tym miejscu warto docenić jakość wykonania całości, bowiem otwarty i zabezpieczony nóż nie posiada absolutnie żadnych luzów i sprawia wręcz wrażenie noża o stałej głowni.

Patrząc na bok rękojeści możemy podziwiać świetne wykonanie oraz otwartą budowę ramion, która pozwoli nam na łatwe czyszczenie i konserwację.

Głownia otwiera się bardzo lekko, także podkładki z fosforobrązu spisują się znakomicie. Warto wspomnieć, iż rozkręcając nóż do czyszczenia możemy wypolerować podkładki, co zmniejszy oczywiście tarcie między elementami. Płynny ruch głowni i ramion na pewno docenią miłośnicy wykonywania trików.

Głownia o profilu ostrza włóczni (Spear Point) i wysokim płaskim szlifie wygląda bardzo efektownie i co najważniejsze – jest bardzo użytkowa. Stal z jakiej została wykonana to 154CM, czyli nierdzewna stal o bardzo dobrych parametrach (stal ta pozwala na długie trzymanie ostrości, a jednocześnie nie jest trudna w ostrzeniu).
Efektownie wygląda powierzchnia stali, która ta samo jak stalowe elementy rękojeści otrzymała wspomniane już wykończenie Bead Blast.

Dane techniczne:
długość rękojeści – 125 mm
długość głowni – 95 mm
grubość głowni – 3,1 mm
długość otwartego – 225 mm
waga – 166 g
materiał rękojeści – stal nierdzewna/Carbon Fiber
materiał głowni – 154CM

Bradley Kimura Balisong to interesujący nóż składany, który sprawdzi się zarówno jako model do robienia trików oraz jako nóż do codziennego używania. Brak klipsa powoduje, iż nóż możemy przenosić luzem w kieszeni, bądź w kupionym dodatkowo pouchu na pasie. Wygodna duża rękojeść pozwala na bezpieczny chwyt, a głownia bez problemu sprawdzi się w codziennym użytkowaniu. Dużym atutem jest stal z jakiej wykonano głownię, bowiem będzie ona świetnie ciąć, jednocześnie długo zachowując ostrość roboczą krawędzi tnącej.

Użytkownik tego „motylka” doceni również doskonałe wykonanie, a także surowy, lecz elegancki design noża. W ofercie naszego sklepu znajduje się również model z okładzinami z czarnego G10, który swoją elegancją nie ustępuje prezentowanemu modelowi.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą noży składanych.

Fred Perrin (instruktor sztuk walki, był żołnierz francuskich sił specjalnych), to legenda świata nożowego, znana ze swoich projektów często tworzonych z myślą o samoobronie.

Na podstawie projektów Perrina kilka znanych firm (np. Spyderco, Emerson, Bastinelli) wprowadziło do swojej oferty fantastyczne modele, które dla wielu użytkowników stały się wyznacznikami doskonałych noży do samoobrony, tudzież do codziennego używania.

Wśród projektów tego twórcy nie zabrakło również elementów biżuterii, a przede wszystkim efektownych bransolet, ozdób na szyję oraz ciekawych ozdób do samoobrony.

Jednak my dzisiaj przyjrzymy się niezwykle ciekawemu projektowi Perrina, a mianowicie składanemu nożowi o nazwie Le Bowie Friction Folder.

Le Bowie to składana wersja znanego projektu Perrina, przy czym wyraźnie widać, iż głównym celem było stworzenie niezwykle lekkiego, ale dużego i w pełni użytkowego noża.
Rękojeść została wykonana z szarego G10 (włókno szklane wzmocnione żywicami; niezwykle twarde i odporne na wykruszenia), którego powierzchnia otrzymała głębokie fakturowanie. Grubość rękojeści to zaledwie 6,8 milimetra, jednak dzięki dużej wysokości całkiem dobrze układa się w dłoni i pozwala na bezpieczną pracę.
G10 to bardzo twardy i wytrzymały materiał, tak więc rękojeść jest sztywna i użytkownik nie czuje pod palcami, iż konstrukcja jest tak minimalistyczna.

Na końcu rękojeści znajduje się otwór w którym zamontowano zawieszkę z paracordu. Stanowi ona element ozdobny, ale i ułatwia wyciąganie noża z kabury. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby paracord zdemontować, a tym samym odchudzić nóż o kilka gramów.

Le Bowie to tzw. Friction Folder, czyli składany nóż w którym blokadą jest przedłużona część głowni przytrzymywana podczas pracy kciukiem. Wbrew pozorom, takie rozwiązanie sprawdza się doskonale, ale pod warunkiem, iż nóż będzie wykorzystywany do cięcia. Zresztą od tak lekkiej konstrukcji ciężko wymagać, by sprawdziła się jako narzędzie do rąbania, podważania czy też batonowania.
Głownia otwiera się lekko i płynnie, bowiem na jej osi zastosowano podkładki z teflonu.

Po otwarciu głowni w pełni, wspomniana tylnia część głowni chowa się w rękojeści i daje nam wygodne miejsce do położenia kciuka. Oczywiście istnieje dodatkowe wsparcie otwartej głowni, a mianowicie stop pin o który zapiera się tylna część głowni wewnątrz rękojeści.

Głownia wykonana została z bardzo popularnej kiedyś stali 440C. Swego czasu stal ta była szeroko rozpowszechniona i wiele firm produkowało z niej głownie do swoich noży. 440C daje się łatwo ostrzyć, a zarazem bardzo dobrze trzyma ostrość pozwalając cieszyć się dobrymi parametrami cięcia.
Profil głowni to Clip Point, który w połączeniu z wklęsłym szlifem stanowi bardzo użytkowe ostrze z ostrym czubkiem i długą krawędzią tnącą. Powierzchnia stali otrzymała bardzo ciekawe ciemne wykończenie o nazwie Black Stonewash.

Mimo nietypowej konstrukcji nożem bardzo wygodnie się pracuje. Oczywiście jak wspomniano, nie oczekujmy iż będzie to nóż do lasu, gdyż z uwagi na budowę i rozmiary Le Bowie sprawdzi się lepiej np. w biurze. Wysoka i ostra głownia doskonale rozprawia się z papierem i tekturą, niestraszne będą dla niej opakowania, sznurki, linki, lineczki, tasiemki i inne tego typu materiały. Przy pomocy tego noża bez problemu przygotujemy kanapki, czy przygotujemy do spożycia owoce i warzywa.

Uważni czytelnicy zapewne zauważyli, iż nóż nie posiada klipsa, tak więc pojawia się pytanie, jak bezpiecznie nosić nóż przy sobie?
Można oczywiście Le Bowie włożyć luzem do kieszeni. Dopasowanie elementów nie powinno pozwolić na samoistne otwarcie noża, jednak lepiej do przenoszenia użyć dołączonej mini kabury z kydexu.

Kabura wykonana została konkretnie pod ten model noża, zatem pasuje do niego doskonale i nóż wchodzi do niej z charakterystycznym kliknięciem. Takie wyprofilowanie kabury zapobiega przypadkowemu wysunięciu się noża i pozwala założyć całość na szyję przy pomocy dołączonego łańcuszka kulkowego.
Cały zestaw jest niezwykle lekki, a dzięki temu iż kabura i nóż są płaskie, całość świetnie układa się pod swetrem, koszulką. Kabura posiada trzy nitowane otwory, tak więc możemy je wykorzystać do przełożenia paracordu i montażu kabury z nożem np. na pasku, bądź na szlufce spodni.

Dane techniczne:
długość rękojeści – 98 mm
długość głowni – 76 mm
grubość głowni – 2,8 mm
długość otwartego – 172 mm
waga samego noża – 42 g
waga z kaburą i łańcuszkiem – 60 g
materiał rękojeści – G10 Gray
materiał głowni – 440C

Le Bowie Friction Folder to nietuzinkowy nóż, ale będzie on faworytem dla użytkowników ceniących naprawdę lekkie narzędzia. Duża wygodna rękojeść i sporych rozmiarów głownia umożliwiają bezpieczną i wydajną pracę, a minimalistyczny system przenoszenia noża pozwala na cieszenie się lekkim i zawsze gotowym do pracy zestawem.
W ofercie naszego sklepu znajduje się jeszcze jeden model tego ciekawego noża, przy czym jest to jeszcze lżejsza wersja (około 37 gramów) w której rękojeść wykonana została z kydexu!

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą noży składanych!!

Źródła: arizonacustomknives.com, spyderco.com