Witamy

ROK ZAŁOŻENIA 1998

Category: Recenzje (page 24 of 98)

Bunmei Makiri

Nie znam się na nożach kuchennych i uczciwie przyznaję, iż w mojej kuchni rządzą dwa noże firmy Victorinox – Pikutek i większy nóż do porcjowania SwissClassic. Ale nie mogłem przejść obojętnie obok interesującego noża, który na pierwszy rzut oka z kuchnią nie ma nic wspólnego, a jak się okazało, należy do serii noży o nazwie Bunmei wytwarzanych przez firmę Yoshikin, która słynie na świecie z produkcji doskonałych noży Global.

Tak jak noże Global to piękna i nowoczesna linia, tak Bunmei nawiązuje do dawnych i sprawdzonych wzorów japońskich noży kuchennych. I tak jak większość modeli to wspaniałe i użytkowe wzory takie jak Deba, Usuba, Oroshi, tak jeden nóż z serii szczególnie przykuł moją uwagę. Jest to Bunmei Makiri, który wyjęty z pudełka wygląda jak miniaturowy miecz samurajski, a przynajmniej jak Kaiken, czyli mały sztylet używany do obrony.

Oczywiście nie jest to nóż mający cokolwiek wspólnego z walką, a świetny nóż kuchenny o bardzo szerokim zastosowaniu.

Długość noża to 250 milimetrów, z czego 135 milimetrów to ostra jak brzytwa głownia. Producent podaje, iż głownia wykonana została z wysokowęglowej stali nierdzewnej z dodatkiem molibdenu i wanadu.

Grubość głowni to 2,8 milimetra, a co jest ciekawe i charakterystyczne dla wielu japońskich noży, to jednostronny szlif, który doskonale sprawdza się przy pracy z rybami i mięsem.

Rękojeść noża wykonana została z drewna magnoliowego, którego powierzchnia świetnie trzyma się dłoni i nie ma tendencji do ślizgania. Z tego samego materiału wykonano również pochwę, dzięki czemu całość wygląda bardzo oryginalnie.
Długość noża wraz z pochwą to 273 milimetry.

Bunmei Makiri z założenia przeznaczony jest do oprawiania ryb, jednak bez problemu radzi sobie również z innymi zadaniami. Bardzo dobrze pracuje się nim również w mięsie, chociaż tak naprawdę nic nie stoi by używać go jako uniwersalnego noża do wszystkiego. Owszem, może zakłóci to idee używania japońskich noży, ale Makiri daje radę zarówno z porcjowaniem wołowiny, krojeniem kurczaka, jak i przygotowaniem warzyw do gotowania. Myślę, iż w dłoniach doświadczonego użytkownika może to być bardzo uniwersalne ostrze, które sprawdzi się nie tylko w kontakcie z żywnością.
Wielkim atutem tego noża jest niska waga, bowiem nóż waży zaledwie 85 gramów, a cały zestaw (z pochwą) raptem 117 gramów!

Nóż w pochwie układa się bardzo pewnie i nie ma możliwości, by wysunął się z niej przez przypadek, zatem bez obaw możemy włożyć go do torby, plecaka i zabrać w teren.
Bunmei Makiri to bardzo interesujący nóż, który przypadnie do gustu miłośnikom japońskich klimatów. Wygląd nawiązujący do klasycznych wzorów, świetna stal i ciekawa oprawa czynią z niego ciekawą pozycję, która może stać się doskonałym uzupełnieniem noży pracujących w kuchni i nie tylko.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą noży kuchennych wiodących firm na rynku.

Scrimshaw Trapper Kit

Nic tak nie sprawia radości jak różnego rodzaju przedmioty, które wytworzone zostały własnymi rękami. Własnoręcznie zrobiony wazonik, obraz, sweter poza wartością materialną niosą w sobie również ładunek emocjonalny osoby, która daną rzecz wykonała.
Oczywiście można podjąć się własnoręcznego wykonania noża, jednak nie jest to prosty proces. Pomijając fakt, iż potrzebne są określone narzędzia i miejsce do pracy, trzeba znać przynajmniej podstawy obróbki metalu, tajniki hartowania, czy też magię umiejętności dopasowania do siebie elementów w przypadku noża składanego.
I tutaj pojawia bardzo ciekawa propozycja od firmy Rough Rider, a mianowicie zestaw ze składanym nożem, którego okładziny wykonane są z naturalnej kości i przygotowane tak, by można je własnoręcznie ozdobić. Przy czym sama technika zdobienia jest niezwykle ciekawa, bowiem jest to tzw. Scrimshaw.

Scrimshaw wg. Wikipedii to: „niewielkie dzieła rzemieślnicze, wytwarzane przez marynarzy w czasie długich podróży na statkach wielorybniczych. Były to rzeźbione zęby kaszalotów, które cieszyły się wielką popularnością jako ozdoby, np. kominkowe. Przedstawiały scenki rodzajowe, krajobrazy lub sceny z życia marynarzy. Scrimshaw do dziś cieszą się wielkim uznaniem kolekcjonerów.
Obecnie jest to technika używana do ozdabiania przedmiotów wykonanych z kości lub poroża, popularna w zdobieniu noży.”.

Zestaw jaki proponuje Rough Rider to elegancko wyglądający kartonik, w którym znajdziemy wszystko co jest potrzebne do pracy. Do pełni szczęścia potrzebujemy jedynie dobrze oświetlonego miejsca przy stole i oczywiście wolnego czasu.

A co konkretnie znajdziemy w zestawie?
Oczywiście najważniejszym elementem jest składany nóż, w tym wypadku bardzo popularny model Traper posiadający dwie głownie ze stali 440A. Scyzoryk wygląda bardzo elegancko, bowiem znajdziemy na nim niklowane bolstery i gładkie kościane okładziny zamocowane przy pomocy mosiężnych pinów. Jest to prosty, ale elegancki i oczywiście użytkowy klasyczny scyzoryk.

Kluczowym elementem scyzoryka są okładziny, które wykonane zostały z naturalnej kości. Materiał ten jest bardzo wdzięczny w obróbce, gdyż można go bez problemu piłować, szlifować, przypalać, barwić, albo wykonać na powierzchni efektowny wzór techniką scrimshaw.

Poza scyzorykiem, w komplecie otrzymujemy pouch pełen narzędzi i materiałów pozwalających na wykonanie ozdobnego wzoru na okładzinach:

– stalowy rysik do rzeźbienia
– korek do zabezpieczenia rysika
– drewniany rysik do przenoszenia wzoru
– tusz
– bawełniane waciki do wcierania tuszu
– kalka do przenoszenia wzoru
– wełna stalowa do polerowania powierzchni
– zestaw z propozycjami wzorów
– instrukcję

A jak wygląda wykonanie zdobienia scrimshaw?
Najpierw dokładnie czyścimy scyzoryk i myjemy kościane okładziny by je odtłuścić. Następnie za pomocą kalki i drewnianego rysika nanosimy wzór na powierzchnię kości. Możemy posłużyć się wzorami dołączonymi do zestawu, chociaż na pewno większą radość sprawi nam przygotowanie własnego wzoru. Wzór możemy naszkicować na kartce papieru, albo wydrukować na drukarce.

Teraz przy pomocy stalowego rysika wydrapujemy wzór wg. naniesionego rysunku. Jest to czynność wymagająca spokoju i skupienia.

Po wydrapaniu całego wzoru, przecieramy powierzchnię czystą szmatką, by usunąć pył i drobinki kości. W tym momencie możemy jeszcze poprawić wzór, pogłębić go, bądź dodać pewne elementy.
Teraz pora na barwienie. Za pomocą bawełnianego wacika nanosimy tusz na wzór, delikatnie wcierając go w powierzchnię kości. Tusz powinien zabarwić miejsca w których usunęliśmy kość, ale zabarwi również lekko powierzchnię dookoła wzoru, czym się na razie nie przejmujemy. Następnie przecieramy całość czystą szmatką, by zebrać nadmiar tuszu. Czynność barwienia powtarzamy kilka razy tak, by wydrapane miejsca otrzymały wyraźne wypełnienia.

Na tym etapie możemy jeszcze dokonać poprawek, gdyż nakładanie tuszu może ujawnić nasze błędy podczas wydrapywania wzoru.
Gdy już zakończymy barwienie i uzyskany wzór nas satysfakcjonuje, wówczas czekamy do całkowitego wyschnięcia tuszu, a następnie przy pomocy wełny stalowej delikatnie przecieramy powierzchnię kości. Ten zabieg pozwoli usunąć nadmiar tuszu jaki pozostał na powierzchni.

W tym momencie możemy cieszyć się własnoręcznie wykonanym zdobieniem scrimshaw. Na koniec możemy okładziny przetrzeć woskiem, a następnie wypolerować miękką szmatką. Taki zabieg nabłyszczy powierzchnię kości i zabezpieczy wzór.
Scrimshaw to świetna zabawa na jesienne i zimowe wieczory, gdy w cieple domostwa, z dobrą herbatą w kubku możemy zająć się wydrapywaniem wzoru. Oczywiście miejsce na scyzoryku jest ograniczone, ale scrimshaw bez problemu możemy wykonać również np. na powierzchni jeleniego poroża, które bez problemu zakupimy w internetowych sklepach (podobnie jak kości). Tylko od naszej wyobraźni zależy, co i jakim wzorem ozdobimy, a pole do popisu jest szerokie, wszak scrimshaw będzie się pięknie prezentował zarówno na okładzinach noża, broszce, kolczykach, czy też na okładkach broni palnej. W internecie znajdziemy zresztą mnóstwo inspiracji.
W miarę rozwijania warsztatu, z czasem możemy pokusić się o wykonanie wielokolorowych wzorów, używając różnych kolorów tuszu. Jest to już zaawansowany poziom umiejętności, ale jak to się mówi, trening czyni mistrza.

Rough Rider Scrimshaw Trapper Kit to wspaniała okazja na rozpoczęcie przygody z tą ciekawą techniką zdobienia. Atrakcyjna cena zestawu nie zrujnuje naszego portfela, a przy odrobinie cierpliwości będziemy mogli stworzyć unikatowy model scyzoryka, który będzie np. fantastycznym spersonalizowanym prezentem dla wybranej osoby.

Źródło: wikipedia.org megaministore.com ancientpoint.com

Older posts Newer posts

© 2024 Witamy

Theme by Anders NorenUp ↑