Swego czasu firma Protech we współpracy z firmą Strider wypuściła duży nóż składany o nazwie Pro-Strider SNG.

Był to sporych rozmiarów automat, który zagościł na stałe w ofercie firmy. W tym roku podczas targów ShotShow 2017 zaprezentowano kolejny folder będący wynikiem współpracy ze Striderem, a mianowicie model Pro-Strider PT.
Protoplasta tego modelu, czyli Strider PT (pomniejszony Strider SNG) to najmniejszy folder tej firmy, który przypadł do gustu wielu użytkownikom właśnie ze względu na swoje rozmiary. Był to mały, ale mocny nóż świetnie nadający się do codziennego używania, a zarazem mający cały czas charakter i kształt legendarnych folderów Stridera.

Protech oczywiście zmodyfikował projekt, dostosowując go przede wszystkim do swoich standardów, czyli zamienił go w automat.

Pro-Strider PT jak chodzi o rozmiary jest wręcz doskonałą kopią protoplasty. Długość rękojeści to 95 milimetrów i dzięki rozszerzającemu się końcowi pozwala na wygodny chwyt i pracę. Oczywiście osoby o większych dłoniach znajdą miejsce tylko dla trzech palców, ale podczas pracy nie ma to praktycznie znaczenia.
Rękojeść wykonana została z aluminium T6 6061 (tzw. aluminium lotnicze) anodyzowanego na aksamitny w dotyku czarny kolor. Oczywiście folder posiada klips, który w tym wypadku jest bardzo długi i posiada budowę typu Deep Carry, co pozwala na pełne schowanie noża w kieszeni.

Jak wspomniano, Pro-Strider PT to automat, zatem otwieranie głowni odbywa się przy pomocy dedykowanego przycisku (Push Button). Użyta blokada to znany system z wielu innych noży firmy Protech, czyli tzw. Plunge Lock.

Głownia nie jest duża (długość 72 milimetry, grubość 2,8 milimetra), ale bez problemu radzi sobie z codziennymi pracami. Wykonana została ze stali 154CM (wykończenie Stonewash), która bardzo dobrze trzyma ostrość, a jednocześnie nie sprawia kłopotów z ostrzeniem.

Profil Drop Point i stosunkowo wysoki płaski szlif pozwalają na efektywną pracę, a zarazem na zachowanie wytrzymałości głowni.
Na grzbiecie znajduje się wygodna rampa pod kciuk, dzięki której palec podczas pracy nie będzie się ślizgał, a z kolei w dolnej części znajdziemy duże wycięcie na palec, (tzw. Choil) które pozwala na zmianę chwytu.

Na głowni znajduje się również Notch, czyli wycięcie kończące szlif, pozwalające na łatwiejszą kontrolę procesu ostrzenia.
Jest to bardzo przemyślana i użytkowa konstrukcja, która przez lata doczekała się wielu zwolenników tego typu głowni.
Oczywiście na głowni brakuje charakterystycznego dla Stridera podłużnego otworu do otwierania głowni, który w tym wypadku był po prostu zbędny.

Długość otwartego noża to 163 milimetry, co przy niskiej wadze (72 gramy) pozwala postrzegać PT jako propozycję miejskiego foldera edc, który dzięki starannemu wykonaniu i ciekawemu wyglądowi na pewno będzie się wyróżniał na tle innych noży.

Pro-Strider PT to bardzo ciekawy nóż, który łączy w sobie starą klasykę z nowymi rozwiązaniami i nowoczesnymi materiałami. Wykonanie stoi na najwyższym poziomie, sprężyna daje przyjemne „kopnięcie”, a sam projekt powoduje, iż ciężko przejść obok niego obojętnie. Jest to jeden z tych noży, który starszym kolekcjonerom pozwoli przypomnieć sobie świetną konstrukcję firmy Strider, a młodszym pozwoli odkryć radość z użytkowania i poznawania tego narzędzia.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą noży firmy Protech.

Jeżeli potrzebujesz poręcznego i niewielkiego noża o stałej głowni, warto zwrócić uwagę na propozycję amerykańskiej firmy BUCK, a konkretnie na model Buck 490 ErgoHunter Waterfowler.

Ergohunter Waterfowler (długość całkowita 191 milimetrów) zaprojektowano jako nóż myśliwski do oprawiania ptactwa, ale świetnie sprawdzi się jako podręczne narzędzie do pracy.
Nóż to lekki fulltang (74 gramy), czyli materiał stali przechodzi przez jego całą długość.
Krótka głownia (64 mm) o profilu Wharncliffe wykonana została z nierdzewnej stli 420HC i otrzymała wysioki wklęsły szlif. Dzięki temu krawędź tnąca jest cienka i pozwala na naostrzenie do poziomu ostrości chirurgicznego skalpela.
Bardzo ostry czubek pozwoli szybko i bezpiecznie ciąć materiały na płaskiej powierzchni (deska, mata do cięcia), dzięki czemu nóż doskonale nadaje się np. do prac introligatorskich, czy też pracy w skórze.

Wklęsły szlif umożliwia wygodne struganie, a więc bez problemu przy pomocy tego noża będziemy mogli rzeźbić w drewnie i strugać w korze. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby 490 Ergohunter posłużył jako nóż do prac ogrodowych, tudzież do obierania warzyw i owoców.

Mocną stroną tego sympatycznego noża jest rękojeść, która wykonana została z tworzywa o nazwie Black Alcryn. Materiał ten ma właściwości gumy i pozwala na dowolne formowanie, co pozwoliło na wykonanie niesamowicie ergonomiczne rękojeści profilowanej dla osoby praworęcznej.

Długość rękojeści to około 126 milimetrów, a więc jest dużo miejsca na wygodny chwyt nawet dla osób o sporych dłoniach. Profilowanie rękojeści powoduje, iż ręka dosłownie sama znajduje najlepszy chwyt i pozwala na efektywną pracę.

Aby zwiększyć przyczepność rękojeści, na jej powierzchni znalazł się głęboki antypoślizgowy wzór, dzięki któremu nawet gdy dłoń będzie śliska (np. przy oprawianiu ryby), to nie stracimy kontroli nad ostrzem.

Na końcu rękojeści znajduje się otwór w gumie i stali, przez który możemy przełożyć linkę, paracord albo rzemień.

W komplecie otrzymujemy praktyczną kaburę wykonaną z nylonu (Heavy duty nylon), która pozwala na wygodny transport noża.
Nóż przed zgubieniem zabezpiecza klapka zapinana na zatrzask.

Szlufka na pas jest długa, więc bez problemu założymy kaburę nawet na szeroki pasek. Mimo, iż kabura wygląda dość prosto, dobrze spełnia swoje zadania, a przede wszystkim umożliwia bezpieczne noszenie noża w każdych warunkach.

Wewnątrz kabury znajduje się usztywniająca wkładka z tworzywa sztucznego, która zwiększa sztywność całości i zwiększa bezpieczeństwo. Dzięki niej nie ma możliwości, aby ostry czubek przypadkowo przebił nylon i nas zranił.

Buck 490 Ergohunter Waterfowler to prosty, ale bardzo użytkowy nóż. Sprawdzi się jako narzędzie warsztatowe, terenowe, a nawet pozwoli na przygotowanie prostego posiłku. Można śmiało postrzegać go jako edc o stałej głowni, która w sprawnych rękach pozwoli na wykonanie wielu prac. Nie jest to projekt który ma nas zachwycać wyglądem, ale ma być dobrym i poręcznym narzędziem i takim właśnie jest. Zresztą wiele projektów spod znaku firmy Buck postrzeganych jest jako świetne narzędzia, które sprawdzają się w codziennej pracy.